Zakończenie Misji Świętych w Pińczowie

Misje Święte4 czerwca, w Niedzielę Najświętszej Trójcy, w pińczowskim Sanktuarium Mirowskim zakończyły się Misje Święte. Od ostatnich Misji minęło już 16 lat. Ojciec Gwardian Eliasz Hetmański zaprosił do nas Franciszkanina – rekolekcjonistę ojca Ekspedyta Osiadacza z Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Skępskiej w Diecezji Płockiej.

Misje rozpoczęły się już we wtorek nabożeństwem Majowym, po którym została odprawiona Msza Święta koncelebrowana przez ojców Eliasza i Ekspedyta. Kazanie głosił Gość, który podkreślał w trakcie homilii, iż naszą matką jest Maryja. Ją prośmy o pomoc i wstawiennictwo. I tak jak Jezus na Krzyżu powierzył Maryi Swojego ucznia św. Jana, tak również i nas oddał Jej w opiekę – mówił kapłan.

Po Mszy odmówiono wspólnie litanię do św. Antoniego i wierni przeszli w procesji za Najświętszym Sakramentem. Pierwszy dzień Misji Świętych zakończył Apel Maryjny.

Każdego następnego dnia przebieg był podobny. Ojciec Ekspedyt w swoich homiliach podkreślał rolę Maryi, ale również wskazywał na wartość rodziny i jej nierozerwalność. W sobotę, podczas Mszy,  małżeństwa biorące udział w spotkaniu odnowiły swoją przysięgę małżeńską.  

W ostatnim dniu spotkań, na Sumie, podsumowano i zakończono Misje Święte. Mszę koncelebrowali trzej kapłani – ojcowie Ekspedyt, Eliasz i Pacyfik Iwaszko. Rekolekcjonista mówił o znaczeniu Niedzieli Najświętszej Trójcy. Wskazał na znaczenie Krzyża w naszym życiu. Przypomniał także wiernym o 400-leciu Prowincji Matki Bożej Anielskiej. W modlitwach polecał ją Bogu, prosząc również o błogosławieństwo dla wszystkich Franciszkanów w niej posługujących.

Po zakończonej Mszy Świętej kapłani wraz z wiernymi przeszli w uroczystej procesji pod Krzyż  Misyjny. Następnie został on poświęcony, tak samo jak małe krzyże misyjne, które wierni mogli wcześniej nabyć po każdej Mszy Świętej. Na zakończenie Misji kapłani wraz z wiernymi ucałowali Krzyż Misyjny.