16 marca 2024 w Sanktuarium Matki Bożej Mirowskiej w Pińczowie odbyła się dziewięciogodzinna modlitwa za rodziny i ich zmarłych przodków połączona z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie.
Wierni zjechali z wielu zakątków Polski. Na parkingach widoczne były rejestracje pojazdów między innymi z Jarosławia, Lublina, Rzeszowa, Gdańska, Warszawy i całego województwa świętokrzyskiego. Tłum wiernych wypełniał świątynię już od godziny 9 rano. Wszyscy czekali na spotkanie z kapłanem, aby wspólnie wielbić Pana.
O godzinie 10 przybyłych pielgrzymów powitał prowadzący czuwanie modlitewne ojciec Józef Witko OFM. Po zawiązaniu wspólnoty, na głównym ołtarzu, w wielkiej monstrancji został wystawiony do adoracji Pan Jezus. Wierni wraz w duszpasterzami modlili się za swoje rodziny.
Z głębi serc wypływały modlitwy uwielbienia, odmawiano różaniec, koronkę do Miłosierdzia Bożego, odprawiono Drogę Krzyżową. W przerwie między modlitwami ojciec Józef wygłosił konferencję. Przed Mszą Świętą kapłan pobłogosławił wiernych Najświętszym Sakramentem.
Tradycyjnie o godzinie 18 odprawił Mszę św., po której modlił się o uzdrowienie duchowe i fizyczne zgromadzonych. Spotkanie modlitewne trwało dłużej niż zakładano. Każdy z troską w sercu i chciał wymodlić łaskę dla swoich najbliższych żyjących i tych, którzy już odeszli.
W trakcie czuwania wiele osób skorzystało z sakramentu pokuty. Na wszystkich czekała gorąca kawa, herbata oraz obiad w refektarzu.