Od niepamiętnych czasów wszystkim wydaje się, że 1 listopada jest Dniem Smutnym, gdyż wtedy odwiedzamy cmentarze. Otóż nic bardziej mylnego! 1 listopada to Uroczystość Wszystkich Świętych dzień, kiedy Kościół oddaje cześć tym wszystkim, którzy cieszą się już chwałą nieba. To, że w tym dniu odwiedzamy cmentarze to wynik naszej polskiej tradycji, która zresztą ma swoje korzenie już w czasach przedchrześcijańskich. 2 listopada obchodzimy dzień nostalgiczny, pełen zadumy, czyli zaduszki, które w liturgii Kościoła mają nazwę Wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych.
Dzień Zaduszny wywodzi się z praktyk pobożnościowych mnichów rodem ze średniowiecza, kiedy to zakonnicy w swoich klasztorach odprawiali coroczne nabożeństwa za swoich zmarłych współbraci. Znane jest z pewnością stara tradycja Kościoła odprawiania przez cały miesiąc specjalnych Mszy Świętych, tzw. gregorianek za duszę jednej konkretnej osoby. To właśnie owoc tych praktyk. Lecz dzień zaduszny ma również swoje pochodzenie w pogaństwie i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ponieważ wiele świąt chrześcijańskich swoje korzenie wywodzi z dawnych rytuałów. Dzień zaduszny wiąże się z przesileniem wiosenno – jesiennym, kiedy to choćby na naszych ziemiach, Słowianie wierzyli, że następuję wędrówka i błąkanie dusz zmarłych, które szukają przyjęcia przez żywych. Na cmentarzach odprawiano liczne modły, a groby przodków zastawiano jadłem, by w ten sposób ugościć „przybyszów zza światów”. Te obchody fascynowały pisarzy, choćby Adama Mickiewicza, który opisał ten rytuał w swoim dramacie „Dziady cz. II”.
Dziady to jeden z najbardziej charakterystycznych obrzędów pogańskich związanych ze wspomnieniem zmarłych. Stare święto, które w pewien sposób zostało zastąpione przez Wspomnienie Wszystkich zmarłych w Kościele. 2 listopada w naszych świątyniach odbywają się liczne nabożeństwa za tych, których już nie ma. Liczne procesje, nabożeństwa drogi krzyżowej, wypominki, wreszcie Msze Święte w ich intencji. Procesje zaduszną odprawia się w Kościele lub na cmentarzu. Obejmuje ona pięć stacji, podczas których modli się kolejno za zmarłych biskupów, kapłanów, krewnych, dobrodziejów oraz wszystkich parafian.
Wypominki to odczytywanie na kartkach imion zmarłych, za których ofiaruje się modlitwę, np. koronkę do Bożego miłosierdzia. Droga Krzyżowa za zmarłych to franciszkańska tradycja, kiedy poprzez to nabożeństwo, modlimy się za dusze w czyśćcu. Msza Święta w dzień 2 listopada jest odprawiana z rytuału o zmarłych, ma nam przypomnieć o przemijalności tego świata, a mottem biblijnym podczas tego dnia jest modlitwa z księgi Ezdrasza – Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci.