Święto to przypomina nam istotę duchowego męczeństwa Matki Bożej oraz Jej współuczestnictwa w Męce Jezusa Chrystusa.
Matka Bolesna przedstawiana jest najczęściej na obrazach z sercem, w które wbitych jest siedem sztyletów lub mieczy. Symbolizują one siedem bolesnych wydarzeń z Jej życia. Należą do nich: proroctwo Symeona, ucieczka do Egiptu, trzy dniu poszukiwań w Jerozolimie dwunastoletniego Jezusa, spotkanie Jezusa w drodze na Kalwarię, trwanie u stóp krzyża, zdjęcie Jezusa z krzyża oraz złożenie Jezusa do grobu.
Matka Boża kochała swojego Syna jako człowieka i jako Boga.
Gdybyśmy chcieli powiedzieć, czego nas uczy Matka Boża Bolesna, to na pewno współczucia i bycia obok, w każdej nawet najtrudniejszej sytuacji. Tak jak była przy swoim Synu w najtrudniejszych momentach jego życia, tak również trwa przy nas, w naszych troskach i cierpieniach. Będąc przy Jezusie na Golgocie nie pytała, dlaczego się to dzieje, ale zgadzała się w pełni z wolą Boga. Ufała mu i wiedziała, że Bóg Ojciec przemieni największe cierpienie w wielkie dobro.
Jak powiedział ks. Jan Twardowski: „Jezus już nie cierpi, ale Jego cierpienie dopełnia się teraz w ludziach cierpiących. Dalej toczy się ofiara Jezusa. Ci, którzy w cierpieniu łączą się z Jezusem, zbawiają świat. Matka współczucia jest z każdym ludzkim cierpieniem”.
Matka Bolesna jest patronka Polski.