W tym roku, harcerze z pińczowskiego hufca ZHP nieco wcześniej uczcili dzień swojego patrona – św. Jerzego.
20 kwietnia, w sobotnie popołudnie spotkali się w pińczowskim parku miejskim, gdzie po apelu rozstrzygnięto konkurs plastyczny „Na harcerzu polegaj jak na Zawiszy”. Jak się okazało – zwycięzcami byli wszyscy uczestnicy. Nagroda Grand Prix trafia do Natalii Biel z GZ Wesołe Wicherki. Nagrody wręczała pani wiceburmistrz Beata Kita, która dla zuchów przygotowała słodką niespodziankę.
Ponieważ pogoda nie sprzyjała – zaczął padać deszcz, młodzi druhowie z drużynowymi szybko udali się na dziedziniec Sanktuarium Mirowskiego. Tam w klasztornych krużgankach odbyła się dalsza część spotkania. Zuchy i harcerze rywalizowali w Harcerskiej Grze Fabularnej, aby następnie wziąć udział w zabawach zręcznościowych. Nie zabrakło walk rycerskich oraz strzelania z łuku do smoczej jamy.
Dzień zakończyła Msza święta sprawowana przez Ojca Józefa w intencji harcerzy i zuchów pińczowskiego Hufca.
Przypomnijmy życiorys św. Jerzego
Św. Jerzy (męczennik), patron harcerzy. Urodził się w III wieku w Kapadocji – (Azja Mniejsza). Zmarł. 23 kwietnia 303 w Lidzie. Zginął okrutną śmiercią męczeńską – torturowany i ścięty pod murami miejskimi Nikomedii. Nazywany jest „Wielkim Męczennikiem” na Wschodzie. Jest świętym Kościoła katolickiego i jednym z Czternastu Świętych Wspomożycieli.
Do jego kultu przyczyniły się wyprawy krzyżowe, z których jedna stacjonowała pod Liddą. Stał się patronem rycerzy, żołnierzy, ludzi mających związek z bronią i walką – rusznikarzy, zbrojmistrzów, puszkarzy, kawalerzystów, wojsk pancernych, a także rolników, skautów i harcerzy. Jest orędownikiem podczas epidemii, zwłaszcza trądu, oraz w chorobach skóry.
W ikonografii Święty ukazywany jest w krótkiej tunice, jako rycerz na koniu zabijający smoka. Jego atrybutami są: anioł z wieńcem laurowym lub z koroną, baranek, biała chorągiew lub lanca z czerwonym krzyżem, koń, palma męczeństwa oraz m.in. przedmioty jego męki – gwoździe, kamień młyński i koło, miecz, smok u stóp, smok zabity.
Smok na obrazach (symbolizujący szatana) pochodzi z podań o św. Jerzym, prawdopodobnie średniowiecznych. Historię opisał m.in. Jakub de Voragine OP około roku 1260 w „Złotej legendzie”. Broń, którą św. Jerzy pokonał smoka, nazwano Ascalon. Na miejscu, gdzie padł smok, król zbudował kościół pod wezwaniem NMP i św. Jerzego.
więcej zdjęć nas na FB Hufiec ZHP Pińczów